Coraz więcej osób zmaga się z alergiami pokarmowymi i nietolerancją na laktozę bądź nabiał. Niektóre osoby zmuszone są całkowicie zrezygnować z produktów nabiałowych, a inne zauważają znaczną poprawę samopoczucia już po zastąpieniu tradycyjnych produktów mlecznych ich odpowiednikami bez laktozy. Poznaj różnicę między dietą bez nabiału a dietą bez laktozy.
Spis treści:
- Dieta bez laktozy
- Dieta bez nabiału
- Co zamiast tradycyjnego nabiału?
Dieta bez laktozy
Laktoza to dwucukier nazywany też cukrem mlecznym. W naturalnej postaci występuje tylko w mleku ssaków: najwięcej w krowim, a znacznie mniej w kozim i owczym. Nietolerancja laktozy ma miejsce, kiedy nasz organizm nie produkuje wystarczającej ilości laktazy, czyli enzymu odpowiedzialnego za jej rozkład. Najczęstsze objawy to ból brzucha, wzdęcia, biegunki, kolki, nudności i wymioty. Jeśli po zjedzeniu produktów nabiałowych występują u Ciebie te dolegliwości, stosowanie diety bez laktozy może przynieść ulgę. Nie musisz całkowicie eliminować nabiału ze swojego jadłospisu. Wystarczy, że robiąc zakupy, wybierzesz produkty bez laktozy – od tradycyjnych różnią się one tym, że podczas produkcji dodano do nich enzym laktazę, który ma ułatwić nam trawienie i zapobiec wystąpieniu przykrych dolegliwości.
Sprawdź także: Wielkanoc bez glutenu i laktozy
Dieta bez nabiału
Laktoza nie jest jedynym składnikiem nabiału, mogącym powodować uczulenie czy nietolerancje. Mleko krowie zawiera ponad 30 różnych białek, które mogą stać się przyczyną alergii. Najczęściej występującą jest alergia na białko kazeinowe. Objawy skazy białkowej mogą różnić się od przejawów nietolerancji laktozy i nie zawsze dotyczą tylko przewodu pokarmowego. Są to między innymi: bóle i zawroty głowy, nadpobudliwość, drgawki, problemy ze snem, katar, przewlekły kaszel, bóle brzucha, refluks żołądkowo-przełykowy, wymioty, biegunka lub zaparcia. Osoby cierpiące na tę dolegliwość powinny całkowicie wykluczyć nabiał z diety.
Coraz więcej osób decyduje się także na wyeliminowanie produktów mlecznych z jadłospisu z powodów etycznych i ekologicznych. Przemysł mleczarski jest bowiem odpowiedzialny za emisję dużej ilości gazów cieplarnianych do atmosfery, a produkcja nabiału nie zawsze odbywa się w humanitarnych warunkach.
Co zamiast tradycyjnego nabiału?
Dieta bez laktozy nie stanowi już takiego wyzwania jak jeszcze kilka lat temu. Na półkach sklepowych łatwo znajdziemy bezlaktozowe odpowiedniki tradycyjnego nabiału. Dobrym rozwiązaniem będzie też wybór ich roślinnych zamienników. Mleko owsiane, migdałowe, kokosowe czy sojowe świetnie sprawdzi się jako dodatek do kawy czy owsianki, a kokosowy jogurt idealnie skomponuje się z domową granolą. Jeśli jednak rozważasz przejście na dietę bez laktozy lub dietę bez nabiału, a nie masz ochoty na studiowanie składu wszystkich produktów, żeby upewnić się, że nie zawierają one mleka, możesz rozważyć zamówienie cateringu dietetycznego, który codziennie dostarczy Ci zestaw zbilansowanych posiłków przygotowanych zgodnie z Twoimi wymaganiami. W naszej ofercie znajdziesz zarówno dietę pudełkową bez laktozy jak i dietę pudełkową bez nabiału.